Ile powinien zarabiać Polak?

Ile powinien zarabiać Polak? Zebrałem kilka opinii z różnych forów na temat tego ile według Polaków powinniśmy zarabiać, aby móc żyć na godziwym poziomie. Ogólnie podsumowując te wypowiedzi to uważam, że jedna osoba jest w stanie utrzymać się na niezłym poziomie zarabiając 4500 zł na rękę miesięcznie. Dwóm osobom żyjącym we wspólnym gospodarstwie domowym wystarcza 7000 zł, a jeśli ktoś chce mieć dzieci to doliczyć wypadałoby 1500 złotych za każdego kolejnego członka rodziny. I wcale tutaj nie mówimy o jakichś wielkich luksusach, gdy np. na czteroosobową rodzinę jest 9000 zł. Te 9000 złotych to raptem 2000 euro, a więc mniej niż wynosi pensja pracownika fizycznego w zachodnich krajach euro. Czy jest szansa, że w Polsce pensja zrówna się kiedyś z pensjami zachodnimi? Jest to ciekawa perspektywa, ale w najbliższych latach zupełnie niemożliwa. Jesteśmy postrzegani za granicą jako kraj taniej siły roboczej i głównie to przyciąga tutaj inwestorów, którzy tworzą miejsca pracy. Po co mają płacić dla Niemca 13000 zł skoro mogą płacić Polakowi 2500 zł za tę samą robotę? Czysty zysk. A teraz przejdźmy do opinii internautów na temat tego ile powinien zarabiać Polak:

“Mój dochód netto to 2300 złotych. Żona ma 2500 zł na rękę. 550 zł płacimy za czynsz, 250 zł prąd, 90 zł za gaz co daje razem 890 złotych miesięcznie. Zostaje 1410 zł mojej wypłaty, czyli nie jest źle, ale pozostają do zapłacenia inne rachunki (paliwo, telewizja + internet, opłata za przedszkole), więc z jednej wypłaty nie zostaje nic, a podane koszty utrzymania raczej należą do niższych. Warto też poruszyć inną kwestię. Zwykle kupuje się mieszkanie na kredyt, więc trzeba byłoby doliczyć około 2000 zł raty co zżerałoby prawie całą pensję żony. Mało zostawałoby w ogóle na jedzenie. Minimum zarobków na dwie osoby + 1 dziecko, które pozwalają to powinno być minimum 5000 zł na rękę.”

„Pensja minimalna to około 2000 zł netto i jak za to można godnie żyć? Koszt czynszu to średnio 1000 złotych, prąd 180 zł, gaz 70 zł, internet plus TV 80 zł co daje razem 1330 zł. Ile więc zostaje na jedzenie, ubrania, środki czystości czy leki? Zostaje 670 zł na miesiąc. Pal licho jeśli ktoś jest singlem, ale jeśli ktoś ma dzieci? Jak za to przeżyć? Może jeden czy dwa miesiące się uda, a ludzi przecież zmusza się do takiego życia latami.”

„Moim zdaniem to żebym mogła dać sobie radę sama to powinnam zarobić co najmniej 3000 złotych, a i tak większość tej sumy zjedzą kredyty, jeśli chce się mieszkać na swoim. Zarobki 4000 zł netto na rękę na jedną osobę to powinna być normalna stawka, biorąc pod uwagę ceny paliwa, żywności, czynszu czy mieszkań w Polsce.”

 

„Mam 29 lat a jestem zmuszony, aby mieszkać u mamy. Wstyd się przyznać, ale jak mam wydać 1000 zł na wynajem najpodlejszej kawalerki to aż się płakać chce, a o kupnie nie ma mowy. Musiałbym zarabiać ze 3 razy tyle co teraz. Chciałbym mieć kiedyś dziecko, ale jak pomyślę, że mu będzie brakować to aż mnie serce boli i nie decyduje się. Czekam, bo może kiedyś będzie lepiej. Ceny w Polsce są europejskie a wypłaty polskie. Taka jest niestety prawda.”

 

„Trzy osobowa rodzina nie przeżyje za mniej niż 6000 zł, co najwyżej może wegetować z miesiąca na miesiąc. 6000 zł to też jest życie od pierwszego do pierwszego. Uważam, że 10000 zł na rodzinę 3 osobową to tak w sam raz bez wielkich szaleństw.”

 

„Od 7 lat pracuję za granicą. Moje zarobki dziś to 2800 euro (12400 zł) netto miesięcznie, a jestem zwykłym kierowcą śmieciarki miejskiej. Z kolei żona, która jest pielęgniarką ma 2600 euro (11700 zł) netto. Jakbyśmy wrócili do Polski to ja maksymalnie na tym samym stanowisku zarobię 3000 zł, a żona 2800 zł szpitalu, co daje razem 5800 zł. To jest śmieszna suma – chyba tylko na waciki, a nie utrzymanie rodziny, spłacanie hipoteki, utrzymanie 2 samochodów i porządne wakacje dwa razy do roku.”

 

„A ja się spytam ile powinna wynosić minimalna renta? Ja dostaję 800 złotych i przymieram głodem. Jakby nie pomoc rodziny to byłoby naprawdę kiepsko.”

 

„Moja opinia jest taka, że jeśli dostaję brutto 2800 zł, czyli 2000 zł na rękę to nie dam rady przeżyć za tę sumę. A to dlatego, iż muszę wynająć mieszkanie w większym mieście, bo tylko tam da się zarobić, utrzymać się za resztę pieniędzy, a każdy przecież chciałby mieć jeszcze kogoś bliskiego. ZUS + podatki to 41% mojego wynagrodzenia, a logicznie na to patrząc jest to największe w Europie obciążenie. Powiedzmy, że idę do szefa po podwyżkę. Powiedzmy, że dostanę 400 zł, a do tego to on musi dołożyć 200 zł dla państwa, więc co zrobi? Albo nie da podwyżki, bo mu się to nie będzie kalkulować, albo dostanę te 400 złotych pod stołem.”

 

„Ludzie chcą podwyżek, aby móc spokojnie przeżyć od wypłaty do wypłaty. Opłaty za mieszkanie, gaz, prąd, internet zabierają często 50% wypłaty. Zrozumcie moi mili, że gnieżdżenie się na 50 metrach w kilka osób, posiadanie 15-letniego samochodu, telewizora, komputera, dostęp do sieci i możliwość oglądania telewizji to nie jest żaden luksus.”

 

„Ile dziś powinien zarabiać Polak żeby godnie żyć? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Skoro ceny mamy unijne (lub raptem trochę niższe) to Polacy powinni zarabiać tyle ile zarabia się w Unii. Jeśli pamiętacie to takimi hasłami nas mamiono w czasie referendum w sprawie przystąpienia do UE.”

 

„Ja mam 900 zł emerytury, a mój mąż 1750 złotych, co razem daje 2650 zł. Z tego 1200 zł to opłaty za mieszkanie i rachunki. Nie jest łatwo wyżyć za resztę we dwoje. Myślę, że mój przypadek nie jest najgorszy, bo są ludzie w Polsce, którzy mają jeszcze gorzej!”

 

„Myślę, że moja pensja za 8 godzin pracy, 5 dni w tygodniu powinna wystarczyć na wszelkie opłaty, wyżywienie przynajmniej 3 osób i powinna dawać możliwość spokojnego odłożenia kilkudziesięciu jej procent na następny miesiąc. Czyli powiedzmy, że moje koszty miesięczne na jedną osobę to 2500 zł, więc zarobki w wysokości 5000 zł byłyby w porządku.”

 

„Myślę, że pensja 5000 zł dla Polaka to wcale nie są żadne luksusy, tylko raptem średni poziom życia. Zarabiam 15000 zł miesięcznie i wcale nie mogę uważać się za bogacza ani nie żyję w jakimś luksusie.”

Jak więc widać z tych opinii wszystko zależy od punktu siedzenia. Ktoś kogo budżet miesięczny wynosi 4000 zł na kilku członków rodziny z pewnością ucieszyłby się z dodatkowego tysiąca. Niektórym jednak 15000 zł to może być za mało jeśli mają spore wydatki np. 7000 zł raty kredytu co miesiąc. Ciekawe co byłoby gdybyśmy wszyscy zarabiali naprawdę przyzwoicie, tak jak na zachodzie? Na to pytanie nie każdy odpowie sobie sam.